poniedziałek, 10 listopada 2008


Z lekkim poślizgiem wprawdzie,ale chciałam aby to zdjęcie się tu znalazło, gdyż jest to jedno z chyba juz coraz mniej licznych świąt, które ma dla mnie jakaś magię...i lubie je.

2 komentarze:

  1. Witaj! :)

    Szukałam odpowiedzi kim jesteś, bo nazwa bloga nic mi nie podpowiadała ; )ale już u Clapsiqa znalazłam. :)

    Życzę dużo wytrwałości i radości w prowadzeniu tego bloga. :)

    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  2. radość jest, wytrwałość...sie okaże:-)
    pozdrawiam:-)

    OdpowiedzUsuń