heh, nielubiani przez Pania Dynie, niezbyt atrakcyjne widoki maja ;)
ja tam zawsze od dupy strony wole
Grześ, jak zwykle wywlewnie, podzielil sie z nami swoimi preferencjami:-P hehehe
to sie nazywa robic dobra mine do zlej gry heheh
Nigdy nie jadłem Dyni. To się je wogóle???
niektorzy jadaja,robi sie jakis zupy,musy i cos tam jeszcze,ale to nie moja dzialka-moze Ela sie wypowie:-)?
jasne, że sie wypowiem. :)Je się ją, bardzo dużo potrwa można z niej wyczynić : zupki, musy, pierożki, ciasta i ciasteczka, ale również bardzo dobra jest sama pieczona w piekarniku, lepiej smakuje niż chipsy :DPozdrówka! :)
No, i wszystko jasne:-D dzieki wielkie:-)aha, Gracjan mowi,ze sa tez pestki-tez jadalne:-D i bardzo dobre
No to idę do sklepu po dynie...
He he no i ma racje :d, o pestkach zapomniałam, hi hi. :))Pozdrówka!
to jak juz wrocisz z ta dynia,to zdaj relacje co Wam z niej wyszlo:-)
heh, nielubiani przez Pania Dynie, niezbyt atrakcyjne widoki maja ;)
OdpowiedzUsuńja tam zawsze od dupy strony wole
OdpowiedzUsuńGrześ, jak zwykle wywlewnie, podzielil sie z nami swoimi preferencjami:-P hehehe
OdpowiedzUsuńto sie nazywa robic dobra mine do zlej gry heheh
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłem Dyni. To się je wogóle???
OdpowiedzUsuńniektorzy jadaja,robi sie jakis zupy,musy i cos tam jeszcze,ale to nie moja dzialka-moze Ela sie wypowie:-)?
OdpowiedzUsuńjasne, że sie wypowiem. :)
OdpowiedzUsuńJe się ją, bardzo dużo potrwa można z niej wyczynić : zupki, musy, pierożki, ciasta i ciasteczka, ale również bardzo dobra jest sama pieczona w piekarniku, lepiej smakuje niż chipsy :D
Pozdrówka! :)
No, i wszystko jasne:-D dzieki wielkie:-)
OdpowiedzUsuńaha, Gracjan mowi,ze sa tez pestki-tez jadalne:-D i bardzo dobre
No to idę do sklepu po dynie...
OdpowiedzUsuńHe he no i ma racje :d, o pestkach zapomniałam, hi hi. :))
OdpowiedzUsuńPozdrówka!
to jak juz wrocisz z ta dynia,to zdaj relacje co Wam z niej wyszlo:-)
OdpowiedzUsuń